niedziela

Wreszcie koniec świętowania...

Trochę długawe były u mnie te święta - już trochę męczące. Człowiek nie może po takim długim wolnym wbić się w codzienny rytm :)
Oprócz wolnego w pracy zrobiłam sobie przerwę w kartkowaniu był też drugi powód :) choinka zastawiała dostęp do mojego warsztatu :)
Zlikwidowałam ją :) i już zaczęłam - dziś prezentuję pierwsze kartki z okazji zbliżającego się święta Babci i Dziadka




4 komentarze:

Dziękuję za wizytę i pozdrawiam